Człowiek, który twierdzi, że wszystko zawdzięcza sobie, albo kłamie, albo nie rozumie rzeczywistości. Oczywiście każdy sam podejmuje decyzje i ponosi ich konsekwencje, ale z drugiej strony nikt sam siebie nie stworzył. Istnieją ludzie, którzy nas kochali, nauczyli pisać i czytać itd. W pewien sposób można by powiedzieć, że uczymy się przez „osmozę”, czyli wzajemne przenikanie myśli, uczuć i postaw.

Wiedząc o tym, jesteśmy w stanie wybierać bardziej świadomie ludzi, z którymi spędzamy najwięcej czasu. Na przebywanie z niektórymi ludźmi (np. w pracy) nie mamy wpływu, natomiast zawsze mamy wpływ na jakość tych relacji. Najważniejsze relacje w naszym życiu wybieramy! To było jedno z przełomowych odkryć w moim życiu. Mam na myśli współmałżonka, przyjaciół, wspólników w biznesie itd. Ci ludzie oddziaływują na nas a my na nich. „Jesteś średnią 5 osób, z którymi spędzasz najwięcej czasu” – ten znany cytat nieznanego autora dobrze podsumowuje jak znaczący wpływ mają na nas ludzie, a my na nich.

Wśród tych rozlicznych relacji, które posiadamy, zwrócę szczególną uwagę na jedną z nich, jaką jest relacja między mentorem a uczniem. Używając fachowej terminologii mamy mentora (osobę, która uczy), mentee (osobę, która pobiera naukę) oraz mentoring (czyli proces, który zachodzi między nimi). Mentoring można śmiało nazwać „drogą na skróty do sukcesu”. Kim jest mentor? To osoba, która już jest „tam”, gdzie ty chcesz być. Ponieważ przeszedł tę drogę przed tobą, może pomóc ci uniknąć błędów, które mogłyby ci przeszkodzić. Talent, wdzięk i charyzma są oczywiście w stanie zaprowadzić człowieka na szczyt, ale tylko charakter jest w stanie go tam utrzymać. Ogromny wpływ na rozwój charakteru ma relacja z kimś, kogo „wpuszczamy” do naszego życia, aby mógł nas wspierać, uczyć i korygować nasze działania.

Osobiście dzielę mentorów na trzy grupy:

Mentor wirtualny.

Świat stał się „globalną wioską”, dzięki nowoczesnej technologii. Możemy to wspaniale wykorzystać ucząc się dzięki temu, od ludzi, których nie mielibyśmy okazji spotkać w inny sposób. Istnieje wiele książek, blogów a także nagrań audio i wideo, dzięki którym możemy czerpać z mądrości innych osób. Znajomość języka obcego (np. angielskiego) daje nam jeszcze więcej możliwości. Zdecydowana większość z nich kosztuje niewiele lub wręcz jest darmowa! Jak to jest napisane w Księdze Przypowieści (wersja wg Biblii Tysiąclecia): „zdobywaj mądrość,
za wszystko, co masz, mądrości nabywaj! Ceń ją, a czcią cię otoczy, okryje cię sławą, gdy ją posiądziesz; włoży ci wieniec wdzięczny na głowę, obdarzy zaszczytną koroną». (Przyp 4,7)

Mentor okazyjny.

Czasami spotykamy ludzi, którzy towarzyszą nam w przełomowych momentach naszego życia, chociaż nie są częścią naszej codzienności. To ludzie, do których zwracamy się po radę, kiedy potrzebujemy podjąć kluczowe decyzje w naszym życiu. Nie chodzi o najbliższych krewnych i przyjaciół – ich też warto zapytać, ponieważ jak jest napisane w Księdze Przypowieści (wersja wg Biblii Tysiąclecia) „Brak rady unicestwia zamiary, udają się one, gdzie wielu doradców” (Przyp 15,22). Natomiast chodzi o ludzi, których mądrości i doświadczeniu ufamy i którzy nie są też emocjonalnie z nami związani, co pozwala im być bardziej obiektywnym. Do tej grupy możemy zaliczyć duchownych, profesjonalnych doradców, terapeutów, coachów itd.

Mentor relacyjny.

To rodzaj relacji wiążący się z umową (niekoniecznie formalną) między mentorem a jego uczniem. Zobowiązują się do regularnych spotkań w określonym celu. Używając biblijnych przykładów: Mojżesz i Jozue, Eliasz i Elizeusz, Jezus i Apostołowie, Paweł i Tymoteusz itp. Na tej właśnie relacji chcę się skupić. Nazwałem ten rodzaj mentoringu „relacyjnym”, ponieważ właśnie relacja między mentorem a uczniem jest tak ważna. Obecnie mamy tak potężny dostęp do książek, nagrań, szkoleń, że nie brakuje nam informacji. To, czego potrzebujemy, to formacja, a tę zdobywa się na drodze osobistej relacji. Chodzi przecież o to, aby nie tylko znać swój potencjał, ale przede wszystkim go użyć. Dobrym obrazem jest pieczenie ciasta. Odpowiednie składniki stanowią jedynie potencjał dobrego wypieku. Ktoś musi je zmieszać i pilnować podczas całego procesu. Tym właśnie jest mentoring. Jeżeli wiesz za kim iść, otworzą się przed Tobą nowe możliwości. Doświadczenia twojego mentora to kolejne stopnie twojego wzrostu, ponieważ żyje on w większym świecie niż twój. Obrazowo mówiąc sufit twojego mentora to twoja podłoga. Jego sukces to trampolina, przy pomocy której możesz osiągnąć wyższy poziom.

Ktoś kiedyś wymyślił historię, która to dobrze obrazuje. Do odchodzącego na emeryturę prezesa banku przyszedł jego następca i zapytał: „Jak odniósł pan tak wielki sukces?”. W odpowiedzi usłyszał: „To proste – podejmując dobre decyzje”. Po kilku dniach nowy prezes wrócił z kolejnym pytaniem: „W jaki sposób nauczył się pan podejmować dobre decyzje?”. Emerytowany prezes uśmiechnął się i powiedział: „Przez doświadczenie”. Po pewnym czasie nowy prezes znów zapytał: „A jak zdobył pan doświadczenie?”. Doświadczony prezes odpowiedział: „Hm… podejmując złe decyzje”. Mentoring może być drogą na skróty, gdyż nie wszystkie błędy musisz popełnić sam, choć pewne popełnisz, ale nawet wtedy będzie przy tobie ktoś, kto pomoże ci obrócić je na twoją korzyść. Poza tym może ci pomóc jeszcze w trzech ważnych aspektach.

Po pierwsze – nauczy cię, kiedy zrobić sobie przerwę, odpoczywać i świętować. To bardzo ważne, aby umieć się zatrzymać, aby nabrać sił. Równie ważne jest także, by umieć z wdzięcznością spojrzeć na to, co osiągnęliśmy. Często, zanim coś osiągnęliśmy, wydawało się nam to nierealne, natomiast, gdy już się udało, wtedy wydaje się nam to tak małe i nieistotne, że nie doceniamy sukcesu. A wszystko, czego w życiu nie szanujesz, utracisz – przyjaźń, zdrowie, pieniądze… Kiedy świętujemy, szanujemy i doceniamy to, co udało nam się osiągnąć, mamy siłę do walki o kolejne sukcesy.

Po drugie – nie pozwoli ci zatrzymać się w połowie drogi. Z powodu rozczarowań i frustracji każdy ma czasami ochotę dać sobie spokój z tym, czym się zajmuje. Mądry mentor potrafi pocieszyć cię wtedy, kiedy tego potrzebujesz, a także wyrwać z zajmowania się sobą, gdy zbytnio się nad sobą użalasz. Wyobraź sobie osła, który wpadł do studni bez wody. Ponieważ było to na pustkowiu, jego właściciel nie mógł go wyciągnąć, więc postanowił go zakopać. Za każdy razem, kiedy łopatą nabierał ziemię i rzucał ją na osła, ten strząsał ją z siebie na ziemię. Po dłuższym czasie okazało się, że dzięki temu wydostał się ze studni. Mentor pomoże ci „nie zakopać się” i zmotywuje, abyś dalej strząsał z siebie przeciwności, gdyż są one twoim ratunkiem. „Trudności – to promocje w przebraniu”.

Po trzecie – mentor pomoże ci zrozumieć zarówno to, że warto zapłacić, jak i to, jakiej ceny nie musisz płacić. Wielu ludzi dostrzega laury, ale nie widzi potu. Podczas przygotowań nie słyszysz głosu fanfar. Zaszczyty są na mecie. Sukces wymaga ceny, jaką jest dyscyplina. Pewnego dnia dyscyplina przerodzi się w satysfakcję. Człowiek, który początkowo zmusza się, aby systematycznie ćwiczyć, po pewnym czasie będzie z radością czekał na czas treningu. Mój znajomy podróżował dużo po Afryce. Pewnego dnia kupił bilet na autobus. Jakie jednak było jego zdziwienie, kiedy podjechała ciężarówka. Gdy wszyscy już usiedli, ujrzał, że jeden z podróżnych stał i trzymał w ręce bagaż. Mój znajomy myślał, że trzyma on coś wartościowego i dlatego nie chce położyć. Przeżył szok, kiedy dowiedział się, że ten mężczyzna trzymał bagaż całą drogę, gdyż uważał, że nie zapłacił za przewóz bagażu. Więc ten według niego nie miał prawa leżeć na przyczepie. Mentor wytłumaczy ci, że w cenie biletu jest też opłata za bagaż. Wtedy podróż staje się o wiele przyjemniejsza.

Myślę jednak, że najważniejszy wpływ mentora na twoje życie to fakt, że daje on tobie pozwolenie na sukces. Jesteśmy stworzeni w taki sposób, że potrzebujemy autorytetu z zewnątrz, który by dał nam „pozwolenie” na osiągnięcie tego, czego sami nie mamy odwagi często nawet nazwać. Mentor rozpozna twój potencjał i wzbudzi w tobie nadzieję na jego osiągnięcie. Szczególnie na początku będzie w ciebie wierzył bardziej niż ty sam. Pomoże ci rozpoznać twoje silne strony i wskaże możliwości ich wykorzystania. Może też być pomostem i skontaktuje cię z ludźmi, dzięki którym twój potencjał będzie miał szansę realizacji.

Jak więc znaleźć taką osobę?

GDY UCZEŃ JEST GOTOWY, NAUCZYCIEL SIĘ ZNAJDZIE!

Inne publikacje tego autora

Źródło fot. www.stock.adobe.com